Dziesięć dni na obcej ziemi minęło błyskawicznie. Każdy dzień przepełniony był atrakcyjnym programem zorganizowanym przez węgierskich przyjaciół. Pobyt w Hajdudorog młodzież z "Dwójki" rozpoczęła od zwiedzania miasta i poznania jego historii. Szczególną uwagę zwrócił znak drogowy wskazujący Lubartów jako symbol współpracy między miastami. Podobny znak znajduje się również w Lubartowie, wskazując miasto Hajdudorog.
W miejscowym muzeum gimnazjaliści z Lubartowa mieli okazję uczestniczyć w ciekawych warsztatach, które pochłonęły uczestników w zupełności. Młodzież miała okazję bawić się w archeologów i lepić naczynia, wypiekać babeczki i przygotowywać słodkie desery, a także odkrywała wiele innych tajemnic. Na zakończenie grupa otrzymała nagrodę za rzetelną pracę w postaci pysznego tortu. Odbyło się też spotkanie z burmistrzem miasta Tamásem Csigem.
Podczas kolejnych dni lubartowianie zwiedzili Węgry - Debreczyn, Eger czy inne ciekawe miejsca, jak ZOO w Nyiregyhazie, gdzie zobaczyli oceanarium oraz pokazy fok.
W niedzielne popołudnie proboszcz parafii greckokatolickiej w Hajdudorog zaprosił gimnazjalistów na pokazy strzelania z łuku i jazdy konnej. Pod koniec pobytu dzieci uczesticzyły w zorganizowanych przez miejscową bibliotekę, warsztatach origami i wykonywania ozdób z koralików.
Na zakończenie Węgrzy zorganizowali wieczorek pożegnalny, na którym nie zabrakło charakterystycznych potraw węgierskich, arbuzów, przepysznego tortu, a także prezentów dla każdego uczestnika. Wieczór urozmaiciły występy zespołów polskich i węgierskich.
Węgrzy byli zachwyceni występem wokalnym Kasi Karpińskiej i Mileny Prażmo oraz tańcem, zwanym „belgijką”, do którego włączyła się także młodzież węgierską.