Elżbieta Ficowska to żona wybitnego polskiego poety Jerzego Ficowskiego. Jako sześciomiesięczne dziecko została wyniesiona z warszawskiego getta w drewnianej skrzynce, żeby nie płakała, była uśpiona środkiem nasennym. Jest jednym z żydowskich dzieci uratowanych w ramach akcji koordynowanej przez słynną Irenę Sendlerową. Jest najmłodszym ocalałym dzieckiem, była przewodniczącą stowarzyszenia Dzieci Holocaustu.
Cezary Harasimowicz, pisarz i scenarzysta, napisał powieść "Bieta" opartą na biografii Elżbiety Ficowskiej. Oboje byli dziś gośćmi Szkoły Podstawowej nr 3. Elżbieta Ficowska opowiadała o tym, jak wyglądało jej życie po uratowaiu z getta i o tym, jak dowiedziała się o swoim żydowskim pochodzeniu. Wspominała też czas, kiedy w podziemiu w czasach PRL była współpracownicą Jacka Kuronia, a po przemianach ustrojowych pracowała z nim w Ministerstwie Pracy i Polityki Socjalnej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.