reklama
reklama

Uczniowie II LO w Lubartowe na Majdanku. Los innych dla nas przestrogą (zdjęcia)

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje lubartowskieUczniowie udali się do miejsca nazywanego przez żołnierzy niemieckich "Ogrodem róż", gdzie odbywała się selekcja osób przybyłych do obozu.
reklama

 

26 października uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego im. P. Firleja w Lubartowie uczestniczyli w zorganizowanej przez nauczycielkę historii Barbarę Kukier wycieczce do Państwowego Muzeum na Majdanku.

 

Wraz z opiekunami: Agnieszką Opolską, Barbarą Kukier, Agnieszką Budzyńską oraz Ewą Zbiciak, uczniowie klas III b oraz IV i mieli możliwość chwilowego przeniesienia się w czasie, by poznać losy nie tylko swoich rodaków, ale również więźniów innych nacji, którzy zginęli na Majdanku, a także tych, którym udało się przeżyć niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny bądź z niego uciec.

Wizyta rozpoczęła się od zwiedzania baraków, w których podczas II wojny światowej przetrzymywani byli więźniowie. Uczniowie dowiedzieli się, z jakich więzień oraz jakich narodowości przywożono jeńców. Majdanek był obozem, do którego przywożono ludzi nie tylko z dystryktu lubelskiego, ale także z warszawskiego więzienia na Pawiaku, z Francji, Niemiec czy Związku Radzieckiego. Więźniowie pochodzili z prawie 30 państw. Dominowali obywatele Polski, Związku Radzieckiego oraz terenów Czechosłowacji. Poza Żydami i Polakami najliczniejszymi grupami narodowościowymi byli Rosjanie, Białorusini i Ukraińcy. Przedstawiciele innych narodowości (głównie Francuzi i Niemcy) stanowili niewielki odsetek ogółu więźniów.

 

Po wyjściu z baraków, przechodząc przez pomieszczenia dawnych komór gazowych, uczniowie udali się do miejsca nazywanego przez żołnierzy niemieckich "Ogrodem róż", gdzie odbywała się selekcja osób przybyłych do obozu. W trakcie zwiedzania przewodnicy opowiadali uczniom historie więźniów i ludzi z zewnątrz, którzy nieśli przetrzymywanym bezinteresowną pomoc. W jednym z baraków znajdowała się wystawa, gdzie zaprezentowane były pamiątki po więźniach obozu oraz narzędzia, którymi posługiwali się w pracy. Uczniowie mogli również obejrzeć takie przedmioty jak wyposażenie obozowego gabinetu lekarskiego czy poznać historię heroizmu doktor Stefanii Perzanowskiej. Zwiedzanie zakończyli przy rowach egzekucyjnych, krematorium i Mauzoleum.

 

Uczniowie zapalili symboliczny znicz przy kopcu zawierającym prochy ofiar niemieckiego obozu. Przesłanie "Los nasz dla was przestrogą..." nabrało dla młodzieży zupełnie nowego znaczenia po pełnym refleksji i współczucia dniu.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama