W piątek 26 lutego do lubartowskiej komendy wpłynęła informacja o mężczyźnie, który ukradł paliwo ze stacji paliw w Kocku. Policjanci ustalili, że ten sam mężczyzna okradł stacje paliw między innymi w: Radzyniu Podlaskim, Firleju i Lubartowie.30 - letniego mężczyznę fukncjonariusze zastali na jego posesji w gminie Serniki. Przyznał się do popełnionych czynów, po przedstawieniu zarzutów policjanci zwolnili go - ale nie na długo.
- W ubiegłą niedzielę, to jest 28 lutego, 30-latek został zatrzymany przez patrol prewencji w Sernikach. Mężczyzna dziwnie się zachowywał. Na wydany przez policjantów znak do zatrzymania, 30 -latek zaczął cofać swoim samochodem. Sprawdzenie stanu trzeźwości wykazało, że ma on prawie 2 promile alkoholu w organiźmie. Mężczyzna został także zbadany na stan zawartości narkotyków w organiźmie z wynikiem pozytywnym. Ponadto w jego samochodzie znajdowały się narkotyki - amfetamina - relacjonuje st. sierż. Jagoda Stanicka z KPP w Lubartowie.
- Mężczyzna usłyszy zarzuty kierowania samochodem pod wpływem alkoholu i środków odurzających oraz posiadania środków narkotycznych. Odpowie także za wcześniejsze kradzieże. O wysokości kary zadecyduje Sąd - dodaje rzecznik policji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.