3 kwietnia około godziny 530 do Stanowiska Kierowania KP PSP w Lubartowie wpłynęło zgłoszenie o rozbitym termometrze rtęciowym w jednym z mieszkań w Kocku.
Po dojechaniu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że w jednym z pomieszczeń budynku mieszkalnego, właścicielka rozbiła termometr rtęciowy do pomiaru temperatury ciała. Działania polegały na zebraniu pozostałości po rozbitym termometrze wraz z substancją, które umieszczono w szczelnie zamkniętym słoiku. Pomieszczenie przewietrzono. Kobietę, która uskarżała się na ból kończyny dolnej oddano pod opiekę Zespołu Ratownictwa Medycznego.
Rtęć w temperaturze pokojowej nieustannie paruje, a bezwonne pary rtęci są szkodliwe dla zdrowia. Mogą wywołać bóle głowy, zaburzenia widzenia i koordynacji ruchowej
Rtęć z rozbitego termometru można sprzątnąć we własnym zakresie. Należy jak najszybciej i jak najdokładniej pozbierać rtęć, sprawdzając wszystkie miejsca, w których mogła się zatrzymać. Do zbierania rtęci nie należy używać odkurzacza, który może powodować rozpylenie rtęci w powietrzu. Najlepiej zebrać ją na szufelkę bądź kartkę papieru, a następnie przełożyć do słoika i szczelnie zakręcić. Do zbierania rtęci można użyć np. strzykawki lub zakraplacza do oczu. Ważne, aby do sprzątania nie używać środków czyszczących z chlorem i amoniakiem, ponieważ mogą zareagować gwałtownie z rtęcią, tworząc trujący gaz.
Czynności związane z usuwaniem rtęci należy wykonywać w rękawiczkach i wietrzyć pomieszczenie w trakcie i po wykonaniu wszystkich czynności.
Pojemnika z zebraną rtęcią w żadnym wypadku nie wolno wyrzucać do śmieci. Odpad taki należy dostarczyć do najbliższego PSZOK-u. Nieuszkodzone termometry powinny przyjąć również okoliczne apteki.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.