reklama
reklama

Strażacy rartowali suczkę Melę w Bożniewicach. Przestraszyła się fajerwerków i uciekła na lód (zdjęcia)

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje lubartowskie Suczka przestraszyła się fajerwerków i uciekła właścicielowi. 2 stycznia została odnaleziona na lodzie, na zamarzniętym starorzeczu Wieprza. Nie mogła się stamtąd wydostać. Około godz. 10 na pomoc Meli ruszyli strażacy.
reklama

- Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy stwierdzili, że na zamarzniętym starorzeczu rzeki Wieprz znajduje się pies. Zwierzę prawdopodobnie dostało się na lód kilka godzin wcześniej. Następnie na skutek wzrostu temperatury lód rozmarzł w okolicach brzegów. Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz dotarciu do zwierzęcia przy pomocy sani lodowych oraz ewakuowaniu go na ląd. Psa przekazano przedstawicielowi UM Kock.
W działaniach udział brały zastępy z JRG w Lubartowie oraz zastęp OSP w Kocku - relacjonuje kpt. Michał Mazur z KP PSP w Lubartowie.

Tego samego dnia wieczorem, suczce - Meli udało się powrócić do domu dzięki informacji zamieszczonej w mediach społecznościowych przez ratowników OSP Kock. Właściciel poinformował, że pies uciekł dnia poprzedniego w nocy, prawdopodobnie przestraszony wystrzałami fajerwerków.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama