Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta RP, odwiedza polskie miasta. Dzisiaj był w Chełmie, potem przyjechał do Lubartowa, o 19 jest spodziewany w Świdniku.
Zanim główny gość wszedł na mównicę, wystąpili posłowie Grzegorz Płaczek, Witold Tumanowicz i Bartłomiej Pejo. Zachwalali kandydaturę Sławomira Mentzena na prezydenta. Wreszcie ukazał się on sam.
Mówił o swojej wizji prezydentury i pozycji Polski w Europie. Zagrożenia dla naszego kraju widzi w konflikcie, który toczy się za wschodnią granica i może się rozszerzyć na Polskę. Niepokoi go stan polskiej armii.
- Roczna produkcja amunicji artyleryjskiej w Polsce to 30 tys. sztuk. Rosjanie zużywają na froncie 10 tys. sztuk dziennie. Będziemy rzucać w Rosjan kamieniami jak Ewa Kopacz w dinozaury? - mówił kandydat.
Zagrożenie dostrzega w masowej imigracji.
- W krajach Europy Zachodniej widać konsekwencje masowej, często nielegalnej imigracji z Azji czy Afryki. Już teraz przestępczość tam jest na poziomie niewyobrażalnym - powiedział.
- Gdy mówię, że będę startował w tych wyborach, słyszę argument: nie powinieneś startować, bo ty nie jesteś prezydencki. To prawda, nie jestem prezydencki. Polacy przyzwyczaili się, że prezydent to jest ktoś, kto nic nie może, pełni wyłącznie funkcje reprezentacyjne, wręcza ordery, czasem ułaskawia przestępców, wydaje przyjęcia, wygłasza przemówienia, pilnuje żyrandola na polecenie swojej partii - mówił Mentzen. - Jeśli uda mi się zostać prezydentem, to będzie najbardziej aktywna prezydentura zarówno pod względem liczby złożonych projektów ustaw, ale też zawetowanych projektów ustaw. Dotychczas prezydenci wetowali poniżej 1 proc. złożonych im ustaw. 99 proc. podpisywali. Nie mam przekonania, że 99 proc. ustaw wychodzących z polskiego parlamentu to dobre ustawy - mówił polityk.
Na koniec spotkania Sławomir Mentzen pozował do zdjęć ze swoimi sympatykami, rozdawał autografy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.