reklama
reklama

Rok od śmierci wspominamy ks. Józefa Huzara. Stworzył od podstaw parafię w Lubartowie

Opublikowano:
Autor:

Rok od śmierci wspominamy ks. Józefa Huzara. Stworzył od podstaw parafię w Lubartowie - Zdjęcie główne

Ks. Józef Huzar

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje lubartowskie- Chcę być pochowany w Lubartowie - takie było życzenie ks. Józefa Huzara. Odszedł rok temu, 7 stycznia 2023 r.
reklama

Duchowny przez wiele lat był związany z Lubartowem, będąc jedną z najważniejszych postaci w mieście.

Józef Huzar urodził się we wsi Żwiartów 19 marca 1945 r. Miał trójkę rodzeństwa. W 1964 r. rozpoczął naukę w Wyższym Seminarium Duchownym w Lublinie. Święcenia kapłańskie otrzymał z rąk biskupa lubelskiego Piotra Kałwy 14 czerwca 1970 r. Jak wspominał przy okazji jubileuszu pięćdziesięciolecia kapłaństwa, święcenia otrzymało wtedy szesnastu księży.  Pierwszą parafią, w której ks. Józef Huzar pełnił posługę, był Baranów - przez cztery lata, potem pięć lat w Annopolu, a później trzy lata w Kraśniku.

W końcu w 1982 r. został skierowany do Lubartowa. Jak wspominał, ściągnął go tu ks. Andrzej Tokarzewski. Ks. biskup Bolesław Pylak powierzył mu zadanie utworzenia nowej parafii. Początki nie były łatwe. W miejscu, gdzie miał powstać kościół, były pola. Ks. Huzar nie wiedział, jak zareaguje właścicielka gruntu na wiadomość, że jej działka jest przewidziana na taki cel. Kobieta jednak odpowiedziała: "Ja się przez całe życie modliłam, żeby tu był kościół". Mieszkańcy Lubartowa chętnie pomagali w budowie kościoła, gdy ksiądz ogłosił, że potrzeba 200 mężczyzn do pracy - przyszło 300. 

Proboszczem parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy ks. Józef Huzar był przez 33 lata. Obok ks. prałata Andrzeja Tokarzewskiego był w tym czasie otaczany najwyższym szacunkiem wśród lubartowskich duchownych. Był często zapraszany na różne uroczystości - spotkania opłatkowe, ale także imprezy świeckie, jak otwarcia wystaw w lubartowskim muzeum. Po śmierci ks. prałata został dziekanem dekanatu lubartowskiego.

Pochowany w Lubartowie

Według kościelnych przepisów po ukończeniu 70 roku życia duchowny jest "usilnie proszony" przez przełożonych o rezygnację z zajmowanych funkcji. Dla ks. Józefa Huzara ten czas nadszedł w 2015 r. Już w grudniu 2014 r. na spotkaniach opłatkowych informował, że odejdzie na emeryturę. Oficjalnie ogłosił to podczas uroczystości Bożego Ciała 4 czerwca 2015 r. Wypowiedział wtedy ważne słowa:

- Chcę być pochowany w Lubartowie. 

Pozostał w parafii jako rezydent. W dalszym ciągu pełnił posługę duszpasterską. W czerwcu 2020 r. ks. Józef Huzar obchodził pięćdziesięciolecie kapłaństwa. 

Stan zdrowia ks. Józefa Huzara pogarszał się. Sam wspominał sytuacje, kiedy wierni obawiali się o jego życie. Przypominał, jak kiedyś w czasie Bożego Ciała siedział na balkonie, bo nie był w stanie uczestniczyć w procesji. 

Mimo złego stanu zdrowia uczestniczył w uroczystościach kościelnych, m.in. w odpuście w parafii św. Anny 26 lipca 2022 r. 

W grudniu stan ks. Józefa Huzara pogorszył się, duchowny trafił do Hospicjum św. Anny. Zmarł 7 stycznia o godz. 17.30.

Uroczystości pogrzebowe twórcy i wieloletniego proboszcza parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy trwały dwa dni. W środę, 11 stycznia trumnę z ciałem ks. Józefa Huzara przywieziono do kościoła Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Wierni modlili się w intencji zmarłego duszpasterza, odmówili Koronkę do Miłosierdzia Bożego. 

Główne uroczystości i pogrzeb odbyły się w czwartek, 12 stycznia. Mszę świętą, w której uczestniczyło około stu księży, odprawił arcybiskup Stanisław Budzik. Ciało ks. Józefa Huzara spoczęło na cmentarzu parafialnym w Lubartowie. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama