Przeszło siedem z dziesięciu projektów do Budżetu Obywatelskiego Lubartowa. Tomasiak: to złośliwość
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor: MK
- Prawdopodobnie wezwiemy spółdzielców do bojkotu głosowania na Budżet Obywatelski - zapowiada Jacek Tomasiak
reklama
Przeczytaj również:
Informacje lubartowskieZnowu będzie bojkot głosowania na projekty do Budżetu Obywatelskiego? Komisja opiniująca projekty zgłoszone przez mieszkańców miasta odrzuciła trzy spośród dziesięciu. Wszystkie odrzucone są popierane przez Spółdzielnię Mieszkaniową.
reklama
Na realizację Budżetu Obywatelskiego w 2024 r. miasto przeznaczyło 700 tys. zł. Wpłynęło dziesięć projektów od mieszkańców. Najpierw były opiniowane przez dwa organy: zespół opiniujący powołany przez burmistrza i przez komisję składającą się z przedstawicieli burmistrza, osób wskazanych przez Radę Miasta i organizacje pozarządowe.
Jakie projekty przeszły?: Lubartów: Komisja oceniła projekty do Budżetu Obywatelskiego. Przeszło siedem z dziesięciu
Trzy projekty odrzucone
Komisja postanowiła odrzucić trzy: AAA czyli biceps, triceps i smukła sylwetka za free, AAB czyli relaks dla seniora, AAC czyli wykonanie obiektu małej architektury przy budynku ul. Lubelska 59 w Lubartowie (pełna lista przyjętych i odrzuconych projektów w ramce).
Te, które komisja odrzuciła, pojawiają się już po raz kolejny. Były zgłaszane już do Budżetu Obywatelskiego na 2022 r. i na 2023 r. Były opiniowane negatywnie. W przypadku dwóch pierwszych projektów, dotyczących bezpłatnych zajęć na siłowni, uzasadnienie ich odrzucenia brzmi identycznie: "nierespektowanie kryterium celowości i gospodarności w wydatkowaniu środków publicznych ze względu na przedstawione przez Wnioskodawcę rozwiązanie, opierające się na dowozie uczestników projektu do siłowni na terenie Lublina. Wątpliwości Komisji wzbudziła również promocja jednego podmiotu – sieci 7 Fit, która jako jedyna z siłowni na terenie Lubartowa spełnia kryteria opisane we wniosku." W przypadku obiektów małej architektury przy ul. Lubelskiej 59 komisja uzasadnia odrzucenie projektu: "nierespektowanie kryterium celowości i gospodarności w wydatkowaniu środków publicznych, ze względu na nieproporcjonalny nakład środków finansowych w stosunku do planowanej modernizacji przestrzeni".
Odrzucili bo byli złośliwi - czy projekty się powtarzały?
Wszystkie odrzucone projekty były popierane przez Spółdzielnię Mieszkaniową w Lubartowie. Prezes spółdzielni Jacek Tomasiak uważa, że komisja odrzuciła projekty złośliwie.
- Było widać, że niektórzy członkowie komisji nawet nie czytali tych wniosków. W uzasadnieniu jest mowa o dojeżdżaniu do Lublina, a we wniosku było zapisane, że można realizować projekt w Lublinie lub Lubartowie. Projekty popierane przez Spółdzielnię Mieszkaniową odrzucono złośliwie. Za to przeszły projekty, które znalazły się w budżecie miasta. Przecież przebudowę fontanny burmistrz Paśnik obiecywał umieścić w budżecie miasta! Pracownik burmistrza, pan Kuśmierzak, zgłosił przejścia dla pieszych. Nie neguję tego, można taki projekt głosować, ale to powinno być ujęte w budżecie miasta! - bulwersuje się Jacek Tomasiak. Opinia komisji jest ostateczna, pod głosowanie będą poddane tylko te projekty, które zostały zaopiniowane pozytywnie.
- Poprzedni burmistrz Janusz Bodziacki przynajmniej szanował możliwość odwołania się autorów projektów od decyzji komisji. Tak zostało przywrócone np. boisko przy ul. Batalionów Chłopskich. Teraz nie można się odwoływać - mówi prezes SM. - Prawdopodobnie wezwiemy spółdzielców do bojkotu głosowania na Budżet Obywatelski - mówi.
Przewodnicząca komisji opiniującej projekty Daria Jonaszko odpowiada, że nie było złośliwości ze strony komisji.
- Członkowie komisji zwracali uwagę, że w stosunku do poprzedniego roku, kiedy projekty popierane przez SM zostały odrzucone, nie ma w nich żadnych zmian. To był kluczowy argument. Jak można dopuszczać do głosowania te same projekty, które zostały już odrzucone? W przypadku siłowni zwrócono uwagę, że żadna lubartowska siłownia nie ma takiego sprzętu jak wskazana we wniosku siłownia 7 Fit. W przypadku projektu dotyczącego rewitalizacji ternu przy Lubelskiej 59. zbyt duży koszt w stosunku do zmian terenu powodował, że ten projekt jest niecelowy - mówi.
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.