O tragedii, do której doszło w gminie Kock, informowaliśmy wczoraj.
Według komisarza Andrzeja Fijołka, rzecznika Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, wieczorem 15 czerwca około godz. 19. na jedną z posesji 53 - letni mężczyzna przywiózł swoją partnerkę i niespełna dwuletnie dziecko.
- Kobieta z chłopcem wyszła z pojazdu. Do wypadku doszło gdy 53-latek cofał na posesji. Przejechał niespełna 2 letniego synka. Pomimo prowadzonej reanimacji dziecka nie udało się uratować. Rodzice dziecka byli trzeźwi - relacjonuje komisarz Andrzej Fijołek.
Jak doszło do tragedii, ustala Prokuratura Rejonowa w Lubartowie.
- Przebieg zdarzenia jest ustalany, nie było świadków naocznych. Postępowanie jest prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. Na razie nie postawiono nikomu zarzutów. Na poniedziałek wyznaczono termin sekcji zwłok dziecka - informuje prokurator Krzysztof Maryńczak.
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.