Sąd uchylił wyrok dla księdza Tomasza F. oskarżonego o pedofilię. W przeszłości był księdzem w parafii w Sernikach

Sąd w Opolu Lubelskim nie miał wątpliwości co do winy oskarżonego. W 2019 roku Tomasz F. miał wykorzystywać seksualnie dwóch nieletnich chłopców, mieszkańców powiatu lubelskiego. Do lubieżnych czynów dochodzić miało na plebanii od lipca 2018 do lipca 2019 roku. 15 kwietnia Sąd Rejonowy w Opolu Lubelskim skazał 52-letniego księdza Tomasza F. na dziesięć lat więzienia. Prokurator domagał się o pięć więcej.

Prokuratura w maju odwołała się od wyroku do Sądu Okręgowego w Lublinie. Od wyroku odwołali się także obrońcy oskarżonego. Rozstrzygnięcie zapadło we wtorek, 28 września.

- Na skutek apelacji sąd uchyla wyrok i sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Lublinie - powiedział sędzia Krzysztof Wojtaszek.

Według wyroku sądu pierwszej instancji, ksiądz Tomasz F. w więzieniu umieszczony miał zostać w specjalnym oddziale terapeutycznym ze szczególnym nadzorem psychologicznym. Miał też zapłacić chłopcom 80 tys. zł zadośćuczynienia za wyrządzoną krzywdę. Zasądzono mu także piętnaście lat zakazu zbliżania się pokrzywdzonych. Otrzymał wówczas też zakaz zajmowania wszelkich stanowisk i wykonywania wszelkich zawodów związanych z wychowaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub z opieką nad nimi, a po odbyciu kary miał trafić do zakładu psychiatrycznego.

Tomasz F. księdzem jest od ponad dwudziestu lat. W tym czasie pracował w kilku parafiach, m.in. w Piotrawinie, Krzczonowie, Łęcznej, Sernikach (w latach 2011-2016) i Opolu Lubelskim.