Pierożki i kiełbaski palce lizać, a nade wszystko wspaniała pogoda i cudowna atmosfera. Do tego dawka ochłody w żarze czerwcowego słońca. Dzień Rodziny w Nowodworze w minioną niedzielę uczestnicy imprezy zgodnie ocenili jako bardzo udany!
Małgorzata Oniszczuk, przewodnicząca KGW MALINA i sołtys Nowodworu: Od czasu, kiedy powstała świetlica nie mieliśmy okazji zrobić takiego spotkania rodzinnego, więc jak tylko nadarzyła się taka możliwość stwierdziliśmy, że razem z Biblioteką Publiczną oraz Ochotnicza Strażą Pożarną KGW MALINA zorganizujwmy Dzień Rodziny dla wsi Nowodwór oraz Nowodworu Piaski, naszych sąsiadów. Przygotowałyśmy się do tego dnia dużo wcześniej. Lepiłyśmy pierogi ruskie podawane z cebulką i skwareczkami, wiejskie z kaszą i serem przyrządzane na słodko, ze śmietaną, przygotowałyśmy deser nasz firmowy MALINA - z różnego rodzaju owoców, galaretki, bitej śmietany i oczywiście pod pierzynką z... malin! Oprócz tego robiłyśmy wafelki, dzisiaj dziewczyny smażyły racuszki, robiły kompocik, żeby był świeży do picia. Wszystko to stanowiło poczęstunek bezpłatny dla naszych mieszkańców. OSP zafundowało nam pieczoną kiełbaskę, mamy pszczelarza, który przyjechał z otwartym ulem, obok niego stoi napój miodowo-cytrynowy do skosztowania. Próba wodna odbywa się właściwie co godzinę - dzieciaki są zachwycone. Strażacy odpalają samochód - i strzelają z armatki wodnej. Przy dzisiejszym upale takie schłodzenie się to mega frajda!
- Tym ostatnim polewaniem można było wyłonić MISS MOKREGO PODKOSZULKA - komentowali z przymrużeniem oka strażacy.
Komentarze (0)