18 - letni mieszkaniec gminy Jeziorzany zamieścił ogłoszene na jednym z portali internetowych. Chciał sprzedać książkę. Otrzymał sms od osoby rzekomo zainteresowanej zakupem. Sms zawerał link, rzekomo do zatwierdzenia transakcji.
- Po kliknięciu w link, na ekranie pojawił się formularz z wyborem banku. Pokrzywdzony wybrał swój bank i zalogował się do systemu. Następnie zadzwoniła do niego kobieta, która przedstawiła się jako pracownica platformy sprzedażowej. Twierdziła, że transakcja została wstrzymana, ponieważ jest to pierwsza sprzedaż z jego konta i konieczna jest dodatkowa weryfikacja - opisuje zdarzenie podkomisarz Jagoda Maj z KPP Lubartów. Kobieta poinformowała 18 - latka, że kwota za książkę zostanie zamieniona na punkty i trzeba to potwierdzić za pomocą płatności BLIK. Mieszkaniec gminy Jeziorzany posłuchał instrukcji, wygenerował kod BLIK i podał go przez telefon.
Po chwili zorientował się, z jego konta zniknęło 1500 złotych. Środki zostały wypłacone w bankomacie w Warszawie.
Oszukany zgłosił sprawę na policję, zajmuje się nią KPP w Lubartowie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.