Dyżurny lubartowskiej komendy dostał informację, ze dzisiejszej nocy około godziny 23.00 mieszkanka gminy Kock wyszła z domu i nie można z nią nawiązać żadnego kontaktu. Informację przekazali zaniepokojeni domownicy. Policjanci z Kocka patrolowali Kock i miejscowości sąsiednie, jednak nie natrafili na wyżej wymienioną. Kobieta mogła znajdować się już nawet na obwodnicy i iść w kierunku Lubartowa. W końcu patrol prewencji z Lubartowa znalazł ją na jednej z lubartowskich ulic. Zziębniętą i pod widocznym działaniem alkoholu policjanci przekazali pod opiekę synowi.
Pamiętajmy ze względu na porę roku należy zwracać uwagę na osoby narażone na działanie niskich temperatur. Każdą taką informację zgłaszajmy na numer alarmowy. Odpowiednie służby przyjadą i udzielą pomocy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.