Według Związku Powiatów Polskich lubartowski szpital należy do placówek, które mają problem z podwyżkami. - Czy władze powiatu będą szukać pieniedzy na podwyżki dla pracowników? - padło pytanie na dzisiejszej konferencji prasowej w lubartowskim starostwie.
- Organem założycielskim szpitala jest powiat, natomiast szpital posiada oddzielny budżet, zupełnie inny niż jednostki podległe, np. szkoły. Szpital otrzymuje pieniądze zewnętrzne i powinien dysponować tym budżetem, który ma. Powinien wszystkie swoje zadania w ramach tego budżetu finansować - powiedziała starosta Ewa Zybała. - Na ten moment, na I połowę 2022 r. szpital ma stratę 9,5 mln zł. Starostwo nie może z budżetu swojego przekazać pieniędzy, żeby zrealizować podwyżki dla pracowników szpitala - mówiła starosta. Może tylko przekazywać pieniądze na inwestycje. Nie wszystkie spotykają się z aprobatą starosty. Zgadza się ona na finansowanie sprzętu medycznego, ale krytycznie odnosi się do planów przebudowy schodów, na co według Rady Społecznej SP ZOZ potrzeba 1 mln. zł.
- Za milion złotych można wybydować dom i wyposażyć! - mówiła starosta.
Odniosła się też do sytuacji po odwołaniu Zarządu Powiatu.
- Dopóki nie jest wybrany kolejny zarząd, swoją funkcję zarząd pełni, ja nadal jestem na stanowsiku starosty i moi koledzy z zarządu także - powiedzaiała Ewa Zybała.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.