Burza rozpętała się przed godz. 17. Gwałtowna ulewa spowodowała przerwę w dożynkach gminno parafialnych w Sernikach. Ale główna siła uderzyła w gminę Ostrówek. Ucierpiały przede wszystkim Dębica, Tarkawica i Zawada.
- Wiatr zerwał dachy z budynków gospodarczych, stodół i budynków mieszkalnych. Było kilka drzew powalonych na drogi. W działaniach brały udział zastępy JRG Lubartów, jednostki OSP z terenu gminy Ostrówek. Ponieważ liczba zdarzeń przekraczała siły i środki OSP z gminy, zostały tam skierowane siły z innych gmin - informuje kpt. Piotr Tomasiak z KP PSP Lubartów.
Na miejscu nawałnicy w gminie Ostrówek był wicestarosta lubartowski Krzysztof Karczmarz (to jego rodzinna gmina)
- Byłem wczoraj wieczorem i widziałem to osobiście. Podziękowanie dla strażaków z jednostek OSP oraz innych służb; OSP Ostrówek, OSP Kamienowola, OSP Tarkawica, OSP Dębica, OSP Leszkowice, OSP Ostrów Lubelski (drabina), OSP Kock, OSP Niedźwiada, OSP/PSP Ryki (drabina), OSP/PSP Parczew (drabina), 2 grupy z pogotowia energetycznego i wóz dowodzenia z PSP Lubartów, które pomagały w usuwaniu skutków tej nawałnicy w Gminy Ostrówek, szczególnie w miejscowościach: Dębica, Tarkawica i Zawada - napisał na facebooku. O tym, co dzieje się pod Ostróweim dowiedział się, gdy przebywał na dożynkach w Abramowie.
- Dostałem informację, że są potrzebne plandeki do przykrycia zerwanych dachów, pojechałem na miejsce. Wynikało to też z zadań sztabu kryzysowego, w którym pracuję Były zerwane dachy, najważniejsze, że nikt nie zginął. Wiatr pozrywał dachy z budynków gospodarczych. Było wiele połamanych drzew na drodze powiatowej. Były też połamane drzewa w parku podworskim w Dębicy - mówi wicestarosta.
Uszkodzone dachy i połamane drzewa, choć w mniejszej ilości, zanotowano w gminach Kamionka, Michów i Jeziorzany.
Komentarze (0)