reklama

Myśliwy podejrzany o zabójstwo pod Lubartowem pozostanie za kratami. Tak zdecydował sąd

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Policja/Dominik Smagała

Myśliwy podejrzany o zabójstwo pod Lubartowem pozostanie za kratami. Tak zdecydował sąd - Zdjęcie główne

Zaraz po zdarzeniu Sławomir A. został aresztowany na trzy miesiące. W połowie listopada mijał ten okres. Tymczasem śledczy, którzy badają tę sprawę, czekają wciąż m.in. na opinie biegłych | foto Policja/Dominik Smagała

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Informacje lubartowskieSprawa z Milejowa to nie jedyna z ostatniego okresu tragedia z udziałem myśliwych, bo przecież trwa śledztwo w sprawie zastrzelenia mieszkańca wsi Młyniska w pow. lubartowskim, do którego doszło w sierpniu br. Sąd podjął decyzję dotyczącą aresztu podejrzanego Sławomira A.
reklama

60-letni Andrzej R. został zastrzelony tuż przed furtką swojej posesji. Do tragedii doszło 16 sierpnia br. we wsi Młyniska (gm. Michów) w powiecie lubartowskim.

Śmiertelny strzał - jak ustalili policjanci - oddał wykonujący polowanie na pobliskim polu 40-letni myśliwy z gminy Puławy - Sławomir A. To syn regionalnego potentata branży mięsnej, właściciela m.in. rozpoznawalnej sieci sklepów.

Mężczyzna był trzeźwy. Przy oddawaniu strzału miał pomylić 60-latka z dzikiem. Został zatrzymany, usłyszał zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Oprócz Sławomira A. w polowaniu brało udział jeszcze dwóch dorosłych mężczyzn oraz, jak przyznała prokuratura, 12-letni syn podejrzanego.

Zaraz po zdarzeniu Sławomir A. został aresztowany na trzy miesiące. W połowie listopada mijał ten okres. Tymczasem śledczy, którzy badają tę sprawę, czekają wciąż m.in. na opinie biegłych. Dlatego prokurator zawnioskował o przedłużenie tymczasowego aresztowania Sławomira A. W środę, 12 listopada sędzia Bartosz Kamieniak z Sądu Okręgowego w Lublinie przychylił się do argumentów prokuratora.

reklama

- W celu uzupełnienia postępowania dowodowego. Nie zachodzą przesłanki, które uzasadniałyby odstąpienie od stosowania tymczasowego aresztowania. Nie zaszły nowe okoliczności, które mogłyby podważyć dotychczasową ocenę sądu w przedmiotowym zakresie. Okres, na jaki przedłużono stosowanie tymczasowego aresztowania, nie wykracza poza ramy czasowe wyznaczone dla śledztwa i jest niezbędny do zakończenia postępowania przygotowawczego - wyjaśnia Magdalena Dobosz z Biura Prasowego Sądu Okręgowego w Lublinie.

Sławomir A. pozostanie w areszcie co najmniej do 13 lutego. Na decyzję sądu podejrzany i jego obrońcy mogą złożyć zażalenie. Mają na to siedem dni od momentu doręczenia im postanowienia sądu. Ewentualne zażalenie rozpatruje Sąd Apelacyjny w Lublinie.

Takie zażalenie obrońcy Sławomira A. składali na sierpniową decyzję o pierwszym okresie aresztowania 40-latka. Sąd nie przyznał wtedy racji adwokatom. Jako jeden z argumentów podawano wówczas obawę o możliwość matactwa ze strony podejrzanego.

Za zabójstwo grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż dziesięć lat albo nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo