34 - letni mężczyzna był mężem zaufania w jednej z komisji wyborczych w Ostrowie Lubelskim. W dniu wyborów do Parlamentu Europejskiego wykonywał swoje obowiązki w tej komisji, po czym udał się do domu. Wieczorem wrócił i zaczął się awanturować. Przewrócił urnę wyborczą, doszło do naruszenia plomb.
- Trwają czynności mające na celu weryfikację informacji, że 34-latek miał naruszyć także nietykalność cielesną 4 członków komisji - informuje sierż. szt. Jagoda Stanicka z KPP w Lubartowie. Mężczyzna został zatrzymany, policja ustala okoliczności zdarzenia. Wkróce okaże się, czy czy mężczyzna odpowie za uniemożliwienie udziału w głosowaniu innej osobie.
Komentarze (0)