reklama
reklama

Lubartów: Dyrektor szpitala: Nie ma odsyłania pacjentów z COVID-19 do innych szpitali

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: DSM/Archiwum

Lubartów: Dyrektor szpitala: Nie ma odsyłania pacjentów z COVID-19 do innych szpitali - Zdjęcie główne

- Ordynatorzy mają tak pracować, by pacjent, który trafi na Oddział Chorób Płuc z COVID-19, ale będzie wymagał leczenia z chorób współistniejących na innym oddziale, był leczony w naszym szpitalu - mówi Mirosław Makarewicz, szef szpitala w Lubartowie | foto DSM/Archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje lubartowskie Zakażeni koronawirusem SARS-CoV-2 mają być leczeni w Lubartowie. - Poleciłem, by nie odsyłać pacjentów do innych szpitali. Zdyscyplinowałem ordynatorów - mówi Mirosław Makarewicz, p.o. dyrektora SPZOZ w Lubartowie.
reklama

Nie ma odsyłania

Władze szpitala w Lubartowie zdecydowały, by w ramach Oddziału Chorób Płuc został wydzielony oddział covidowy. Wydzielone do tego zostaną dwie sale, powstanie pięć łóżek obserwacyjnych oraz łóżko z dostępem do respiratora. Sale będą pod stałym monitoringiem.

- Może się okazać, że cały oddział będzie covidowy - mówi Mirosław Makarewicz, p.o. dyrektora SPZOZ w Lubartowie.

Nie funkcjonują już w kraju szpitale wyłącznie covidowe. Dotychczas taką rolę w woj. lubelskim pełnił szpital w Puławach.

- Każdy chory na COVID-19 mający współistniejącą chorobę ma zostać zaopatrzony na miejscu. Jeśli zgłosi się do nas pacjent z zapaleniem wyrostka robaczkowego zakażony koronawirusem, to mamy się nim zaopiekować. Nie ma odsyłania - zaznacza Tomasz Kędra, p.o. zastępcy dyrektora SPZOZ w Lubartowie ds. medycznych. - Chyba, że będzie to pacjent tylko z COVID-19 i powikłaniami. Wtedy mamy próbować wysłać go do szpitala z oddziałem zakaźnym. Ale już dziś te oddziały są zapchane - dodaje.

P.o. dyrektora zwołał w środę zebranie ordyantorów ze szpitala w Lubartowie.

- Poleciłem, by nie odsyłać pacjentów do innych szpitali. Zdyscyplinowałem ordynatorów. Mają tak pracować, by pacjent, który trafi na Oddział Chorób Płuc z COVID-19, ale będzie wymagał leczenia z chorób współistniejących na innym oddziale, był leczony w naszym szpitalu. Taki pacjent będzie trafiał do izolatki na innym oddziale - wyjaśnił Mirosław Makarewicz.

Dzikie kłótnie o testowanie

W środowym raporcie o nowych przypadkach zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 Ministerstwo Zdrowia poinformowało o dwóch zakażeniach na terenie powiatu lubartowskiego, przy 66. wykonanych testach. Kwarantanną objętych jest 134. mieszkańców.

- Pacjenci nie chą się poddawać testom, dlatego trudno jest lokalizować źródła zakażeń. Nie dzwonią do przychodni, nawet jeśli gorączkują. Jeżeli już dzwonią i słyszą o tym, że lekarz zleca im wykonanie testu, jest dzika awantura. Oczywiście, pacjent nie ma w takiej sytuacji nic do powiedzenia, bo ustawa o chorobach zakaźnych obliguje lekarzy do zgłoszenia takiego przypadku - mówi Tomasz Kędra, p.o. zastępcy dyrektora SPZOZ w Lubartowie ds. medycznych.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama