reklama
reklama

Licealiści z Lubartowa w kosmicznym eksperymencie. Natalia i Janek na połączeniu online z polskim astronautą

Opublikowano:
Autor:

Licealiści z  Lubartowa  w kosmicznym eksperymencie. Natalia i  Janek na  połączeniu  online z polskim astronautą - Zdjęcie główne

Natalia i Janek w EC 1 w Łodzi

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje lubartowskieNatalia Rysiowska i Janek Lipski uczestniczyli dziś w spotkaniu online ze Sławoszem Uznańskim Wiśniewskim w centum edukacyjnym EC 1 w Łodzi.
reklama

Natalia Rysiowska i Jan Lipski to dwójka uczniów z II LO w Lubartowie, którzy opracowali eksperyment, jaki zostanie przeprowadzony w kosmosie przez Sławosza  Uznańskiego‑Wiśniewskiego. Polak będzie m.in. przeprowadzał eksperymenty na stacji kosmicznej ISS. Jeden z nich, dotyczący badania napięcia powierzchniowego,  opracowali lubartowscy licealiści. Brali udział w konkursie "Prosty eksperyment – kosmiczne odkrycie", organizowanym przez Polską Agencję Kosmiczną.

Natalia  i Janek są w Łodzi, gdzie  w centrum edukacyjnym  EC 1 przeprowadzono połączenie online  z astronautą. Sławosz Uznański - Wiśniewski wykonywał eksperymenty zaproponowane przez uczestników  konkursu "Prosty eksperyment – kosmiczne odkrycie". Trzy z nich  przeprowadził w czasie  połączenia online.  Były to eksperymenty  z żyroskopem, z wodą  i  jej zachowaniem  w stanie  mikrograwitacji i ze sprężyną z kulką. 

reklama

Kolejne  eksperymenty astronauta  przeprowadzi  już  ofline,  wsród nich ten,  który opracowali  uczniowie IILO. Podczas spotkania  wyświetlony został  film,  w którym  Natalia  i Janek  opowiadają  o swoim eksperymencie.  Mówili też  o nim w trakcie rozmowy z prowadzącym spotkanie. 

- Wlewamy wodę do woreczka strunowego i dodajemy mydło. Woreczek powinien być  tylko częściowo otwarty. Zamykamy woreczek  i  wstrząsamy, żeby wymieszać obie substancje. Wstrząsamy delikatnie, żeby nie powstało zbyt dużo piany, kóra mogłaby zakłócić  dalszą część doświadczenia. Teraz częściowo otwieramy woreczek i zanurzamy w nim słomkę, wydmuchujemy powietrze i mamy bańkę. Nasza bańka dość szybko pęka - mówił Janek o eksperymencie.

reklama

- Kilka cząsteczek  łączy się w kuliste struktury zwane micelami. Gdy zaczynamy wstrząsać woreczkiem, do roztworu dostaje się powietrze, które wraz z cząsteczkami mydła z powodu mniejszej gęstości unosi się na gorę i tworzy się piana - kontynuowała Natalia.

- Bańka trzyma się dzięki napięciu powierzchniowemu, czyli wzajemnemu przyciąganiu się cząsteczek  wody. Jest  kilka powodów,  dlaczego  bańka pęka. Po pierwsze  odparowywanie   wody sprawia, że  traci ona swoją  wytrzymałość. Po  drugie grawitacja sprawia, że cienka warstwa  płynu  spływa coraz  niżej, co osłabia górę bańki. W warunkach mikrograwitacji, bańka będzie się utrzymywała znacznie dłużej, poniewż płyn nie będzie spływał w dół bańki. Roztwór też może będzie zachowywał się inaczej i piana zamiast wypływać na powierzchnię będzie się równomiernie rozkładać w całej objętości woreczka - mówili licealiści w filmie. 

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo