Pierwszy wyrok w sprawie księdza Tomasza F., który przed zatrzymaniem był kapłanem w Opolu Lubelskim, zapadł w kwietniu ub.r. Sąd Rejonowy w Opolu Lubelskim skazał 53-latka na dziesięć lat pozbawienia wolności. Został uznany za winnego wykorzystania seksualnego dwóch nieletnich chłopców.
Od wyroku odwołali się zarówno obrońcy oskarżonego, jak i prokurator. W wyniku apelacji Sąd Okręgowy w Lublinie we wrześniu ub.r. stwierdził, że należy wyrok uchylić, a sprawą od początku powienin się zająć sąd okręgowy, a nie rejonowy. Na rozstrzygnięcie trzeba było więc jeszcze poczekać.
Do czwartku, 10 marca br. Sąd Okręgowy w Lublinie skazał bowiem księdza Tomasza F. na dziewięć lat pozbawienia wolności. Uznano go za winnego obcowania płciowego z osobą małoletnią lub doprowadzenie jej do poddania się czynnościom seksualnym. Pokrzywdzonych jest dwóch. Według ustaleń śledczych do lubieżnych czynów dochodzić miało na plebanii w Opolu Lubelskim od lipca 2018 do lipca 2019 roku.
Duchowny karę ma odbywać w systemie terapeutycznym, przeznaczonym dla osób z zaburzeniami preferencji seksualnych - należy go umieścić w odpowiednim zakładzie psychiatrycznym
Sąd nałożył na księdza jeszcze dodatkowe zakazy oraz nakazał mu wypłacić pokrzywdzonym zadośćuczynienie. Wyrok nie jest prawomocny.
Tomasz F. księdzem jest od ponad dwudziestu lat. W przeszłości był kapłanem m.in. w Łęcznej oraz w Sernikach w powiecie lubartowskim.
WIĘCEJ W NAJBLIŻSZYM WYDANIU GAZETY "WSPÓLNOTA" ORAZ NA E-PRASA.PL