- Wykonawca został wezwany do aktualizacji dokumentacji podziałowej stanowiącej załącznik do wniosku o ZRID. Konieczność skorygowania dokumentacji podziałowej wynika z faktu zmian zaistniałych w ewidencji gruntów i budynków, jakie pojawiły się w obrębie tej inwestycji w trakcie trwania procedury wydawania decyzji ZRID, co nie było zależne od GDDKiA - informuje Łukasz Minkiewicz, rzecznik prasowego lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i zapewnia:
- Podejmujemy niezbędne działania, by dokumentacja oraz uzupełnienia zostały złożone do Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego jak najszybciej. Na ten moment większość dokumentacji została wykonana i złożona przez wykonawcę do weryfikacji w powiatowych ośrodkach dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej. Po zakończeniu tej weryfikacji dokumentacja zostanie przekazana do LUW. Wykonawca będzie mógł rozpocząć prace budowlane po wydaniu decyzji ZRID.
Z informacji rzecznika wynika, że poprawki w dokumentacji dobiegają końca. Niedawno pisaliśmy o spotkaniu przedstawicieli wykonawcy projektu m.in. z przedstawicielami władz gminy Niemce. Wykonawca - Mota-Engil Central Europe - przewidywał, że budowa rozpocznie się na przełomie września i października tego roku.
Tymczasem na forach internetowych wrze od komentarzy zniecierpliwionych kierowców i mieszkańców gm. Niemce, dla których nowa trasa jest zbawieniem. Ruch samochodowy przez centrum miejscowości wszystkim daje się we znaki.
A według pierwotnych planów powinna już być skończona. Sięgając do archiwalnych tekstów, przypominamy - 26 lutego 2021 roku - na parkingu stacji paliw Orlenu przy ul. Przemysłowej w Niemcach została podpisana umowa na zaprojektowanie i budowę odcinka drogi ekspresowej S19 między Lublinem a Lubartowem. W przetargu ogłoszonym w czerwcu 2020 roku wygrała oferta firmy Mota-Engil Central Europe. Umowa o wartości 835,66 mln zł obejmowała zaprojektowanie i wybudowanie ok. 23-kilometrowego odcinka dwujezdniowej drogi ekspresowej od węzła Lubartów Północ do węzła Lublin Rudnik. Rozpoczęcie prac budowlanych miało nastąpić w 2022 roku, natomiast całość inwestycji mała być zakończona w... 2024 roku.
Tymczasem o tym, że taka inwestycja będzie, świadczą na razie tylko hałdy materiałów, które zgromadził wykonawca.
Komentarze (0)