Józef Antoni Birkenmajer "Październik"
Dni już coraz są krótsze...
Trzeba myśleć o futrze,
trzeba zwieźć do piwnicy
na zimę zapas węgli
— tak duży, że rączkami
ledwiebyśmy dosięgli!
Ruszaj, siaki i taki,
w pole kopać ziemniaki!
Musimy ich nakopać
duży zapas, tak wielki,
by na całą nam zimę
starczyły kartofelki.
A gdy ciepłe ubranko
już uszyje nam krawiec,
pobiegniemy na łączkę,
kędy buja latawiec —
Staś go dzierży, jak sternik...
Hej, już nadszedł Październik!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.