Krzysztof Kopyść rządzi gminą Lubartów od 2010 roku. Zapowiada, że będzie się ubiegał o ponowny wybór.
- Będę kandydował, bo uważam, że sprawdzam się w roli wójta. Jest cała masa pieniędzy pozyskanych dla gminy, ostatnio 2,7 mln zł na zadania oświatowe gmina dołoży tylko 300 tys. zł. Zostało jeszcze trochę dróg do zrobienia, kanalizacja. Będę startował z własnego komitetu. Rozmowy z kandydatami na radnych na razie są w toku - mówi wójt.
Jego konkurentem do fotela wójta jest Ireneusz Pożak.
- Kandyduję, bo nie do końca podoba mi się styl zarządzania gminą. Chcę jako młody człowiek wprowadzić nowe spojrzenie. Będę kandydował z własnego komitetu, KWW Ireneusza Pożaka. Mam już dziewięciu kandydatów na radnych, trwają rozmowy z kilkoma innymi osobami - mówi.
W fotel wójta gminy Lubartów mierzy też Jarosław Budka. To radny Rady Powiatu Lubartowskiego bieżącej kadencji. W poprzednich wyborach startował z listy Zjednoczonej Prawicy. Przez pewien okres był nawet etatowym członkiem Zarządu Powiatu, ale w październiku 2022 roku został odwołany, razem ze starostą Ewą Zybałą.
- Decyzji nie podjąłem pod wpływem impulsu. Jest to raczej wypadkowa moich obserwacji i przemyśleń odnośnie funkcjonowania gminy jako całości i reprezentującego gminę urzędu oraz oczekiwań mieszkańców. Wiele osób zadawało mi pytanie w sprawie mojej kandydatury w ostatnim czasie. Odbieram to jako wyraz zaufania. Jednocześnie, wiedząc o tych oczekiwaniach czy wprost nadziejach na zmiany, zdaję sobie sprawę z tego, z jaką odpowiedzialnością to się wiąże - mówi Jarosław Budka. - Najprawdopodobniej wystartuję z własnego komitetu wyborczego. Jestem radnym, który w wyborach do Rady Powiatu startował z listy Zjednoczonej Prawicy. Od lat hołduję tym samym zasadom, nie zmieniam poglądów, dlatego będę starał się o wsparcie ze strony Prawa i Sprawiedliwości i Suwerennej Polski. Byłbym zaszczycony takim wsparciem. Równocześnie chcę przekonać do swojej kandydatury osoby o innych poglądach niż prawicowe. To są wybory samorządowe i potrzebna jest tu praca na rzecz wszystkich mieszkańców naszej gminy, niezależnie od ich przekonań czy politycznych wyborów. Mam już grono osób, z którymi pracuję nad tym komitetem. Moja lista kandydatów na radnych jest w trakcie budowy - dodaje 53-latek.
Wśród potencjalnych kandydatów na wójta gminy Lubartów wymieniany jest Mariusz Puła, syn byłego starosty lubartowskiego Fryderyka Puły.
- Rozważam możliwość startu w wyborach na wójta, ostatecznej decyzji jeszcze nie podjąłem. Zapewne zdecyduję pod koniec tygodnia - mówi Mariusz Puła.
Kto jeszcze ma zamar kandydować na wójta? Może poinformować Redakcję, numer telefonu: 791 194 007, mail: lubartow@24wspolnota.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.