Dzięki interwencji "Wspólnoty" ws. masztu w Starej Jedlance - gmina Uścimów - można przeczytać w ogólnopolskich portalach. W jakim kontekście? Chodzi o budowę stacji bazowej sieci „Play”. A raczej zmianie jej lokalizacji.
Przypomnijmy, mieszkańcy nie zgodzili się na budowę masztu w wyznaczonym przez operatora miejscu. Wtedy wyszli przed swoje domy i wyrazili swój sprzeciw. Jak podkreślali, nie są na „nie”, ale by inwestycję zlokalizować „przynajmniej” 500 metrów od zabudowań. W tej sprawie… ruszyli na Lublin.
- Zdaję sobie sprawę, że rozwój infrastruktury telekomunikacyjnej jest niezbędny dla zapewnienia szybkiego dostępu do Internetu i usług telekomunikacyjnych dla mieszkańców. Jednakże, w tym przypadku postawienie masztu w tak bliskiej odległości od zabudowań mieszkalnych, stwarza uzasadnione obawy i zastrzeżenia ze strony mieszkańców – napisał poseł Jacek Czerniak do wójt gminy Uścimów.
Choć każdy chce dobrze, to znalezienie kompromisu wydawało się trudne do osiągnięcia. Ale… nawiązano połączenie. We wtorek (28 czerwca) o godzinie 18 doszło do spotkania mieszkańców z posłem Jackiem Czerniakiem i wójt gminy Elizą Smoleń. A chodziło m.in. o gminną działkę przy oczyszczalni ścieków.
- Tam jest plan zagospodarowania przestrzennego i „Play” będzie miał łatwiej by zrealizować tę inwestycję – stwierdziła Eliza Smoleń w rozmowie ze "Wspólnotą". Jak dodaje wójt, na prośbę mieszkańców, gmina wysłała oficjalne zapytanie o ponowne sprawdzenie wszystkich terenów w Nowej i Starej Jedlance ws. budowy masztu.
Więcej o sprawie w przyszły wtorek, w papierowym wydaniu Wspólnoty Lubartowskiej.
Komentarze (0)