W ostatnim tygodniu marca uczniowie klas ID, IIB i IIIB, którzy uczą się języka francuskiego, mieli okazję spełnić jedno ze swoich marzeń i zwiedzić jeden z najpiękniejszych krajów świata. Francja, bo o niej mowa, kojarzy się przede wszystkim z Paryżem. Jednak w trakcie wycieczki dowiedzieliśmy się, że Francja zachwyca także wieloma innymi atrakcjami, które warto zobaczyć.
Takim miejscem jest Strasburg, stolica Alzacji, miasto, w którym historia miesza się ze współczesnością, wpływy francuskie przeplatają się z niemieckimi, kolorowe mosty i szachulcowa zabudowa kontrastują z nowoczesną architekturą. Strasburg jest siedzibą Parlamentu Europejskiego, Rady Europy i Trybunału Praw Człowieka, tam powstał i został po raz pierwszy odśpiewany hymn Francji (“La Marseillaise”).
Kiedy wjechaliśmy do Strasburga, było jeszcze ciemno. Ruszyliśmy tramwajem do centrum, gdzie mogliśmy w ciszy i spokoju delektować się pięknem zabytkowych uliczek. Obejrzeliśmy Kościół św. Tomasza,
w połowie katolicki, a w połowie protestancki, dom Garbarzy i starą dzielnicę La Petite France. Przystanęliśmy pod pomnikiem Jana Gutenberga i poznaliśmy historię generała Jean-Baptiste Klébera. Następnie dotarliśmy do katedry Notre Dame. Ta średniowieczna świątynia zajmuje czwarte miejsce na liście najwyższych kościołów świata. Wewnątrz znajduje się ogromny zegar astronomiczny uznany za jeden z siedmiu cudów Niemiec.
Po degustacji francuskich rogalików (“les croissants”) i gorącej czekolady, punktualnie o 11.40 stawiliśmy się w Parlamencie Europejskim, gdzie mogliśmy z bliska zobaczyć miejsce pracy naszych europosłów.
Zwieńczeniem naszej wizyty w Strasburgu był rejs po kanałach - nie bez przyczyny miasto jest nazywane Wenecją północy.
Trzeci dzień naszej wycieczki był bardzo intensywny. Wstaliśmy wcześnie rano i koło 6:30 zeszliśmy na śniadanie. Zaraz potem ruszyliśmy w kierunku Paryża. Zwiedzanie “stolicy światła”, jak określany jest Paryż, rozpoczęliśmy od Kościoła św. Magdaleny, w którym m. in. odbył się pogrzeb F. Chopina. Stąd ruszyliśmy w stronę Łuku Triumfalnego (l’Arc de Triomphe) oraz Pól Elizejskich (les Champs Elysées), gdzie podziwialiśmy witryny sklepów Louis Vuitton, Cartier, Guerlain...
I tak dotarliśmy do Monmartre, dzielnicy będącej kiedyś siedzibą bohemy artystycznej. Wspięliśmy się po schodach do Bazyliki Sacre Coeur, skąd rozpościera się widok na cały Paryż. Zatopiliśmy się w uroczych uliczkach i placykach pełnych artystów, sklepików i turystów. Chłonęliśmy atmosferę i tradycyjne francuskie naleśniki.
Po przejeździe metrem do centrum kontynuowaliśmy piesze zwiedzanie Paryża. Przeszliśmy obok Panteonu, katedry Notre Dame (niestety, nadal trwa remont po pożarze), Collège de France (miejsce pracy Mickiewicza) i Pałacu Prezydenckiego.
Następnym punktem naszej wycieczki był spacer po Ogrodzie Luksemburskim. Ten paryski ogród powstał około roku 1630 na życzenie drugiej żony i wdowy po Henryku IV, Marii Medycejskiej. W północnej części parku wzniesiono Pałac Luksemburski. Ostatnią rzeczą tego dnia, którą mogliśmy zobaczyć, było centrum Pompidou - budynek położony w paryskiej dzielnicy Beaubourg, w którym mieści się Muzeum Sztuki Współczesnej ( Musée National d’Art Moderne) oraz główna Biblioteka Publiczna stolicy Francji ( Bibliothèque Publique d’Information).
Czwartego dnia naszej wycieczki wybraliśmy się w długą, bo aż sześciogodzinną podróż na położoną w Normandii Wyspę Świętego Michała. Mont Saint Michel jest znana z gotyckiego opactwa i średniowiecznego miasteczka, które znajduje się na szczycie wzgórza. Jest to popularne miejsce turystyczne, które swoją nazwę zawdzięcza legendzie, według której biskupowi z pobliskiego miasta aż trzy raz objawił się sam Michał Archanioł, nakazując wybudowanie opactwa na swoją cześć. Na wyspę można dotrzeć wyłącznie podczas odpływu, dlatego dostaliśmy się na nią specjalnie kursującym tam autobusem przez most, a do samego miasteczka przeszliśmy suchą stopą po dnie Oceanu Atlantyckiego. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od spaceru uliczkami średniowiecznego miasta, które niegdyś gościło przybywających tam pielgrzymów - w czasie średniowiecza pełniło ważną rolę jako miejsce pielgrzymkowe i klasztorne, a także jako twierdza obronna.
Dzień na Mont-Saint-Michel zakończyliśmy obiadem w restauracji „Le Tripot”, gdzie skosztowaliśmy typowych francuskich naleśników w dwóch odsłonach: na słono -"galettes” oraz na słodko - “crêpes”. Do autokaru znajdującego się już w kontynentalnej Francji wróciliśmy pieszo, a stamtąd czekała nas podróż z powrotem do hotelu pod Paryżem.
Ostatni dzień naszej przygody we Francji rozpoczęliśmy podróżą regionalnym pociągiem RER. Po krótkiej przejażdżce dotarliśmy pod wizytówkę Paryża - Wieżę Eiffla. Wywarła ona na nas ogromne wrażenie. Zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcia, a następnie wjechaliśmy na sam szczyt wieży, aby obejrzeć przepiękną panoramę stolicy.
Kolejną atrakcją dnia był rejs po Sekwanie. Podróż statkiem umożliwiła nam podziwianie niesamowitej architektury Paryża z perspektywy rzeki.
Zwieńczeniem naszej paryskiej przygody było zwiedzenie Luwru, czyli jednego z największych muzeów sztuki na świecie. Tu na ałąsne oczy mogliśmy podziwiać najwybitniejsze dzieła malarstwa i rzeźby: "Mona Lisa" Leonardo da Vinci, "Wolność wiodąca lud na barykady" Eugène Delacroix, "Wenus z Milo" czy "Nike z Samotraki".
Wyjazd do Francji był dla młodzieży II LO prawdziwą przygodą i cenną lekcją. Zapewnił nam wiele cudownych wspomnień i nowych doświadczeń. Wszyscy mamy nadzieję wrócić do Francji jeszcze nie raz.
Organizatorką wycieczki do Francji była nauczycielka języka francuskiego pani Anna Przybysławska, natomiast opiekę nad młodzieżą sprawowali: pani Katarzyna Płaszczewska, pani Izabella Bącławek i pan Konrad Pcian.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.