Jak Pani przyjęła decyzję Rady Nadzorczej LRH w Elizówce o odwołaniu Pani ze stanowiska?
- Normalnie, spodziewałam się tego. To nie było żadne zaskoczenie, oczywiste było, że w spółce Skarbu Państwa będą takie odwołania. Rząd RP został ustanowiony w grudniu ubiegłego roku, a nas odwołano w maju, czyli pół roku później. To i tak stosunkowo długi okres. Widać, że pewne zwyczaje się przyjęły i nie ma się co łudzić, że będzie inaczej - zmiana rządu jest równoznaczna ze zmianami w spółkach.
W LRH Elizówka przepracowała Pani 15 miesięcy. Jakie jest Pani podsumowanie tego okresu?
- To był dobry okres. Pozyskaliśmy pieniądze na inwestycje. Jedna hala została ukończona, druga hala jest w fazie projektowania. Pracy było sporo, a ja lubię takie sytuacje. To było dla mnie nowe doświadczenie, dotychczas w ogóle nie pracowałam w spółce. Zupełnie inne zadania, niż na stanowisku starosty powiatu.
EWA ZYBAŁA
Jeszcze do niedawna była szefową struktur Prawa i Sprawiedliwości w powiecie lubartowskim i zajmowała stanowisko starosty powiatu lubartowskiego, była też radną Rady Powiatu Lubartowskiego w kadencji 2019-2024. Funkcje szefowej partii i stanowisko starosty straciła w 2022 roku, po rozłamie wewnątrz lubartowskiego powiatowego PiS. W marcu 2023 roku została powołana na stanowisko członka Zarządu Lubelskiego Rynku Hurtowego w Elizówce, czyli spółce, w której większość udziałów ma Skarb Państwa. Po zmianie władzy w kraju, miotła zmian dotarła w końcu do Elizówki. Zarząd spółki został odwołany 28 maja br. Nowym prezesem Zarządu LRH w Elizówce został Krzysztof Urbaś, wójt gminy Niemce. Spółka ogłosiła konkurs na drugiego członka Zarządu, czyli stanowisko, które zajmowała Ewa Zybała.
CAŁA ROZMOWA W AKTUALNYM WYDANIU GAZETY "WSPÓLNOTA LUBARTOWSKA", DOSTĘPNYM OD 9 LIPCA W PUNKTACH SPRZEDAŻY ORAZ NA E-PRASA.PL
Komentarze (0)