Ustaleniem kwoty na Budżet Obywatelski radni zajmowali się już po raz drugi. Na jednej z poprzednich sesji prpopozycja burmistrza Krzysztofa Paśnika nie przeszła - chciał, żeby na BO przeznaczyć 500 tys. zł, ale w głosowaniu 9 radnyc było za i 9 radnych przeciw.
Do sprawy wrócono na sesji 15 maja. Propozycja burmistrza pozostała niezmieniona, ale radni opozycyjni uważali, że kwotę należy zwiększyć. Marek Polichańczuk najpierw nie chciał zgłaszać wniosku, ale powiedział, że jego zdaniem powinno to być 900 tys. zł. Wniosek zgłosił więc Jacek Tomasiak, podając wymienioną przez Polichańczuka kwotę.
Radny Andrzej Zieliński zaproponował wyjście kompromisowe. Skoro opozycja uważa, że 500 tys. zł to za mało, a koalicja uważa, że 900 tys. zł to za dużo, zgłosił kwotę 700 tys. zł. Radca prawny urzędu Jarosław Łataś miał wątpliwości, czy radni mogą tę propozycję przegłosować. Jego zdaniem pod głosowanie mogła być poddana jedynie propozycja burmistrza.
Propozycję radnego Zielińsiego jednak przegłosowano, 9 radnych ją poparło, 8 było przeciw. Propozycji burmistrza w tej sytuacji w ogóle nie poddano pod głosowanie.
Część radnych zgłaszała wątpliwości, czy można było głosować nad wnioskiem innym, niż zgłaszany przez burmistrza, ostatecznie jednak rada przeszła do kolejnych punktów porządku obrad.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.