Kładka nad torami była potrzebna, bo mieszkańcy zachodniej części Lubartowa byli odcięci od pozostałej części miasta. Chcąc przejść przez tory z konieczności korzystali z tzw. dzikich przejść. Było to nielegalne, groził za to mandat, a przede wszystkim było niebezpieczne.
Starania mieszkańców Al. Zwycięstwa trwały od 2014 r. Były zbierane podpisy, sprawą zainteresowały się władze samorządowe, potem wojewódzkie.
Jak przebiegała budowa kładki: Budowa kładki nad torami w Lubartowie
Wreszczie w ramach wykonywanej przez PK PLK S.A. rewitalizacji linii Lubartów - Parczew zbudowano kładkę w Lubartowie. Kładka kosztowała 8 mln zł, z tego 5 mln zł to wsparcie ze środków UE (całkowita rewitalizacja linii Lubartów - Parczew to koszt 122 mln zł , w tym 81 mln zł dofinansowana unijnego). Kładkę oficjalnie otworzono dzisiaj. Ma 50 metrów długości, wybudowano ciągi pieszo - rowerowe o długości łącznej 422 m i szerokości 5 m, ciąg pieszo jezdny o długości 45 m i szerokości 5 m. Kładka jest dostępna dla osób niepełnosprawnych.
Jak wygląda kładka: Kładka nad torami w Lubartowie. Wkrótce otwarcie
Jednocześnie przedstawiciele Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK S.A i Multiconsult sp. z o.o. podpisali umowę na wykonianie dokumentacji projektowej elektryfikacji linii Lubartów - Parczew.
Komentarze (0)